Forum użytkowników reprezentacja.net

Miałam jeden problem... Rodzice nie chcieli się zgodzić a już byłam blisko.
No ale trudno, obejrzę sobie w tv

no no...to sie dzieje. Świder trener Farta;-))) może cos wskóra, bo w sumie to fajna drużyna i wcale nie ma takich słabych zawodników. Niestety Wagner nie odziedziczył talentu po tacie i zmarnował kolejną drużynę. Ale największa sensacją, jak dla mnie, to odejście kubańczyka z Trento!!!! moim zdaniem w przyszłym sezonie to właśnie Zenit może rozdawać karty w Rosji i Europie i w klubowym pucharze świata. Nie obrażając Mateja....kubańczyk jest lepszy.

A Delecta wygrywając 2:0 przegrała z JW.....wrrrrr. mam tylko nadzieję, że w Jatrzębiu zagrają lepiej niż wczoraj.

od jutra czeka nas uczta siatkarska, przynajmniej mam taką nadzieję. Jak również i na bardzo dobrą postawę naszych pszczółek :-))) specjalnie na tą okazję kupiłam sobie żółtą koszulkę ;-))))) pozytywnych wrażeń życzę i napiszę po FF.
Acha.....nie daj się na ns. Bez względu na wyniki i tak będą "jechać" na skierkę.

powiem tak......nasi zagrali wczoraj marnie ale najwazniejszy jest wynik a ten jest korzystny dla nas. Mam cichutką nadzieję, że na finale obudzi się Wlazły i Misiek bo ewidentnie brakowało ich wczoraj zarówno na ataku jak i, przede wszystkim, na zagrywce. Bez zagrywki Kazań pojedzie sobie po nas i będzie szybkie 3:0. Faktem jest, że Misiek super przyjmował i niech Mu tak zostanie i Bartek żeby się nie spalił po jakimś bloku czy nawet 2. Rosjanie wczoraj pokazali, że umieją blokować. Generalnie zagrali świetny mecz i wierz mi co najmiej pół hali im kibicowało w tym ja oczywiście ;-))))) Chociaż jak popatrzałam na grę Trento to nie wiem czy dla nas nie byłoby łatwiej grać z nimi w finale. Pociesza mnie fakt, że my generalnie umiemy i lubimy grać z rosjanami więc może nie będzie tak źle.
Wiem, że Ciebie żaden wynik, nawet złoto, nie ucieszy. Tak zastanawiam się po co chciałaś w ogóle jechać na FF?
Co się tyczy całej oprawki.....jak kiedyś pisałam nie przepadam za Panem Magierą i tymi przyśpiewkami, falami i innymi zabawami ale zdaje sie, że to własnie za tą całą oprawę mówi się w świecie, że umiemy się bawić i cieszyć grą siatkarzy no i oczywiście dopingować. Pokazaliśmy to wczoraj właśnie na meczu T-Z. Sporo chodzę na mecze i chyba byłam na wszystkich FF w Łodzi ale skandowanie ostatni, ostatni dla Kazania-w 3 secie- to jeszcze nie widziałam żeby tak wspomagać drużynę w "obojętnym" nam meczu. Naprawdę hala żyła tym pojedynkiem, a Zenit grał cudnie. Osobiście to kibicowałam Jurze Biereżce bo dawno nie widziałam w tak dobrej formie. Ewidentnie Alekna przywraca Go do życia siatkarskiego. Pobyt we Włoszech negatywnie wpłynął na Jurę. Oczywiście dzisiaj na finale będę kibicować naszym w przeciwieństwie do "sympatyków" skierki, a w meczu o 3 miejsce Izmirowi :-)

piękny mecz :-)))))))) szkoda tylko że przegrany :-(  Zenit wygrał zasłużenie birąc pod uwagę, że doszli pełną drogą do FF. Natomiast cieszę się ze sreberka Skry bo naprawdę zagrali bardzo fajnie i stworzyli z Zenitem niezapomniane widowisko. Szkoda tylko, że według Winiara, wygrali po błędzie sędziów no ale za rok już nikt nie będzie o tym pamietał. MVP Michajłow powinien dostać bezdyskusyjnie a Zator najlepszy libero....też bezdyskusyjnie. Winiar zasłużenie najlepszy przyjmujący. Kurek na którym psy wieszają kibiece wcale źle nie zagrał, pewnie mógł lepiej no ale to o każdym można powiedzieć, tych z Zenitu też ;-)

"Trzeba jednak oddać hołd bombardierowi Skry - przede wszystkim to bardzo dobry siatkarz. Zdobywał dla swojego zespołu niemal wszystkie ważne punkty" - piszą Rosjanie.

i tyle komentarza na temat gry Mariusza. Oni oceniają bezstronnie. Szkoda, że krytykanci nie chcieli zauważyć, że choć może i faktycznie mało było efektownych zagrań Mańka o tyle efektywnych było dużo. W końcu nieważne czy to kiwka czy plas.....ważne, że jest punkt!

gwiazdeczko gdzie zniknęłaś? na ns też Cię nie widać.......

gwiazdeczko nie smuć się, to jest własnie piękno i przekleństwo sportu. Rozumiem co czujesz bo będąc na hali i patrząc na zywo na chłopaków też już widziałam to złoto na ich szyjach. Żal mi ich. Płaczący Zator widok straszny ale płaczący Wlazły.....to dopiero wstrząs. Nawet po pamiętnym meczu z Włochami na IO w Pekinie tak nie uzewnętrznił uczuć a przecież to przecież bardzo, bardzo podobna sytuacja. I też ostatnia, kontrowersyjna akcja trafiła na Winiara!
Wiesz...wczoraj obejrzałam sobie powtórkę meczu i dopiero wczoraj tak naprawdę, na spokojnie, zobaczyłam jak pieknie nasi zagrali, a Wlazły znalazł sposób na ich wysoki blok. Pozostaje żal, że się nie udało ale cóż życie bywa brutalne.
Nie dziwię sie, że nie wracasz póki co na sn. Dominujące tam komentarze są tak nie obiektywne, że aż to boli. Szczególnie że część z nich jest od osób, które nigdy bym o takie podejrzewała. Ale ku pokrzepieniu serc sa też osoby bardziej obiektywne.

Trzymaj się dziewczynko. Teraz trzeba trzymać kciuki za Skierkę w mistrzostwie Polski. Chociaż nie wiem czy to Im osłodzi gorycz porażki z LM.